Śmierć bliskiej osoby pozostawia w nas pustkę, którą z czasem wypełniamy radosnymi wspomnieniami związanymi ze zmarłym. Przypominają nam o nim miejsca, piosenki, ale też rzeczy, które po sobie pozostawił. Jakie pamiątki z mieszkania zmarłego możemy bezpiecznie zachować, a których trzeba się pozbyć?
Jeśli ciało zostało znalezione w stosunkowo krótkim czasie po śmierci, bezpiecznie możemy zachować wszystkie pamiątki po zmarłym. Tak samo jest oczywiście, jeśli zgon nastąpił w innym miejscu, najczęściej w szpitalu. Co jednak w sytuacji, kiedy ciało zostało dotknięte rozkładem?
Zwłoki, które przebywały w pomieszczeniu zbyt długo, szczególnie w wysokich temperaturach, poza toksycznymi substancjami, jak kadaweryna, pozostawia charakterystyczny, przykry zapach. Pierwszym elementem, który trzeba poddać utylizacji, jest mebel (łóżko, tapczan), gdzie nastąpił zgon. W wyniku wydostawania się płynów ustrojowych z ciała, ze względów bezpieczeństwa, trzeba się go pozbyć.
Nieprzyjemny zapach przenika jednak przedmioty znajdujące się w okolicy. Najbardziej narażone są rzeczy, które łatwo go przyjmują - tkaniny, papier i niezabezpieczone drewno. Trzeba liczyć się z koniecznością wyrzucenia pościeli, ubrań oraz książek, szczególnie, jeśli znajdowały się w tym samym pomieszczeniu.
Nie ma konieczności pozbywania się przedmiotów, które łatwo można poddać dezynfekcji oraz czyszczeniu - lakierowanych szkatułek, biżuterii, szkła i porcelany. Ta sama zasada dotyczy sreber, plastikowych przedmiotów oraz zdjęć zamkniętych w ramkach za szkłem.
W wielu przypadkach rodzina chciałaby zachować meble po zmarłym, często zabytkowe lub o dużej wartości sentymentalnej. Największe szanse na zatrzymanie takich przedmiotów będą miały meble, które nie są tapicerowane, ich powierzchnia jest zabezpieczona lakierem i przede wszystkim te, które nie miały styczności z płynami ustrojowymi.
Katalog przedmiotów, które można zatrzymać nie jest zamknięty. Zależy to od wielu czynników - zabrudzenia płynami ustrojowymi, odległości od ciała (wiele rzeczy z sąsiednich pomieszczeń udaje się odratować) czy nawet szczelności szaf, w których są przechowywane.
Oceny tego, które z przedmiotów można zatrzymać po dezynfekcji powinna dokonać firma, która sprząta miejsce zgonu. Jej pracownicy powinni mieć na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo swoich klientów oraz ich komfort. Nie mogą dopuścić do przekazania rzeczy, która jest potencjalnie niebezpieczna lub nasiąkła zapachem, którego nie da się usunąć. Warto wytłumaczyć rodzinie konsekwencje zatrzymania takich przedmiotów, mając jednak na uwadze sentyment, który klienci mogą żywić - być delikatnym, ale stanowczym.
Jeśli w mieszkaniu zmarłego znajdowały się cenne przedmioty, takie jak stare wydania książek - warto przedyskutować z pracownikami firmy możliwość ich dezynfekcji i dezodoryzacji. Nie przeprowadza się takiego procesu dla wszystkich przedmiotów, gdyż wymaga on dużej precyzji oraz zastosowania dodatkowych środków, co podnosi koszt usługi i zwykle nie opłaca się dla przedmiotów o małej wartości (również sentymentalnej).
Jeśli firma sprzątająca stwierdzi, że bezpiecznie można z mieszkania usunąć przedmioty takie jak książki czy ubrania - warto przemyśleć, co z nimi dalej zrobić. Można oczywiście zlecić ich utylizację w ramach opróżniania mieszkania. Warto przemyśleć ich sprzedaż lub ofiarowanie instytucjom takim jak biblioteki, czy ośrodki pomocowe. Te ostatnie chętnie przyjmą też inne przedmioty, które pozostały po zmarłym - naczynia, mały sprzęt RTV czy AGD. Warto rozważyć przekazanie takich przedmiotów, aby zyskały nowe życie.